Wesołych Świąt
Po alkoholu zabrania się prowadzenia pojazdów mechanicznych, czyli rowerowa jazda bez trzymanki dla Pentesterów

Jacek Rembikowski, e-QSM Informatyczne Systemy Zarządzania, Poznań 2017


Skazany za prowadzenie, choć nie za jazdę rowerem po spożyciu - ten obrazek jest nam znany, na szczęście tylko z ekranów telewizorów. Problem leżał w słowie "prowadzić" i braku synonimu w pełnym zakresie znaczeń tego słowa:  zamiast "prowadzić" mamy "kierować", ale niestety "pchać" już nie pasuje, podobnie jak nie pasuje "opierać się". Zatem rower okazał się być brzemieniem, zamiast być podporą. A co robiły nasze sądy? Niezależnie od logiki, wydawały wyroki, takie, jakie wydawały, ale w zgodzie z prawem.

 

Po wielu Wisłach, które ostatecznie przepłynęły z gór do morza prawo się zmieniło i ponoć (bo nie testowałem) rower znowu stał się podporą cywilizacji i już nie wsadzają. Ale nie każda zmiana prawa, oznacza korzyści.

 

I w tym tkwi sedno, czyli powód powstania tego artykułu, gdyż wiedziony przez gen poznania, napędzany nadczynnością modułu dociekliwości, natrafiłem w sieci na ciekawą dyskusję w temacie Kodeks Karny a życie Pentestera.

 

(...)

 

Pobawmy się trochę językiem polskim i odrzućmy zbędne elementy zdania, które wielu z nas nie dotyczą, a mianowicie kwestie produkcji i dystrybucji narzędzi, ale pozostawmy najsmaczniejszą część paragrafu. Co otrzymamy?

 

"Kto udostępnia innym osobom hasła komputerowe, kody dostępu lub inne dane umożliwiające dostęp do informacji przechowywanych w systemie komputerowym lub sieci teleinformatycznej podlega karze pozbawienia wolności do lat 3." Robi wrażanie, co?

 

Pełna treść artykułu, czyli co dalej z testami, dostępna jest pod adresem:


http://demo.eqsm.com.pl